czwartek, 28 lutego 2013

Podsumowanie lutego

Jeszcze niedawno pisałam podsumowanie stycznia, a tu już ostatni dzień lutego. Ten czas tak szybko mija. Nie wiem, czy ten miesiąc mogę zaliczyć do udanych, ale chyba w pewnym stopniu tak. Chorowałam pierwszy raz od jakiegoś czasu, przez co nawet nie mogłam patrzyć na książki. Trochę zaniedbałam bloga, zaglądałam na niego tylko na chwilę i prawie nie czytałam innych recenzji. A jeżeli chodzi o pozytywy, to przeczytałam 7 książek, czyli tyle, ile w styczniu.

  1. "Miasto Zagubionych Dusz" Cassandra Clare (550 stron)
  2. "Stary człowiek i morze" Ernest Hemingway (68 stron)
  3. "Poduszka w różowe słonie" Joanna M. Chmielewska (277 stron)
  4. "Najgorsza rzecz, jaką zrobiła" Alice Kuipers (227 stron)
  5. "Wszystkie dziewczyny kochają brylanty" Anna i Siergiej Litwinowie (338 stron)
  6. "Wybrani" C.J. Daugherty (435 stron)
  7. "Piękne istoty" Kami Garcia, Margaret Stohl (536 stron) 
Liczba stron: 2431
Liczba stron na dzień: około 87
Liczba opublikowanych recenzji: 7
Liczba wszystkich wpisów na bloga: 9
Najlepsze książki: Miasto Zagubionych Dusz, Wybrani, Piękne istoty
I po raz pierwszy zrecenzowałam przedpremierowo książkę, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Otwarte. Moja radość była ogromna, a "Wybranych" bardzo chciałam przeczytać ;)
Jestem nawet zadowolona z wyników, ale mam nadzieję, że w marcu będą jeszcze lepsze :) W lutym przeczytałam aż trzy naprawdę dobre książki, które mnie zachwyciły, ale inne też były warte uwagi.
W marcu zamierzam wprowadzić coś nowego na bloga - recenzje ekranizacji książek. W dalszym ciągu nie będzie to odbiegało od tematyki bloga, a filmy aż się proszą o opinię. Pierwsza już niedługo, jak myślę, bo obejrzałam Igrzyska śmierci ^^
I mam teraz takie postanowienie: nie będę do 21 kwietnia kupować żadnych książek. Dlaczego? Bo wtedy Targi Książki w Białymstoku, na które ja oczywiście się wybieram, a wiem, że zanim nadejdzie ten dzień, kupię mnóstwo powieści gdzieś na przecenach i wydam wszystkie oszczędności. Zwalczam też uzależnienie od kupowania nowych lektur ;) Może do tego czasu przeczytam też coś ze swojej półki :)
Pozdrawiam! 

8 komentarzy:

  1. dobry wynik nie jest zły :) mi udało się przeczytać 6 tytułów, z czego najlepszy to "Przeminęło z wiatrem" - z mojego jestem zadowolona ;)

    życzę pomyślnego i zaczytanego marca! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne tytuły czytałaś w lutym. Gratuluję wyniku i trzymam kciuki za lepszy marzec, ja się w marcu muszę mocno sprężyć :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. I tak statystyka całkiem dobra :) Ja pewnie wypadłam gorzej

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przez chwilę też chciałam postanowić sobie podobnie: Nie kupuje nic więcej, ogarniam co mam... Ale są przeceny, są nowości, są... są książki, o któych marzę i siła woli niestety trochę szwankuje... Mówię sobie, to tylko jedna książka, nie zrobi dużej różnicy. I kupuję;)
    Ja mam 8 książek na koncie w tym miesiącu. Obym poprawiła wynik w marcu^^ A Piękne Istoty mi się specjalnie nie podobały... Chociaż film z chęcią zobaczę;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Targi w moim mieście? Dlaczego ja nic nie wiem?! :O Chyba zacznę już gromadzić fundusze. XD
    Gratuluję wyników i życzę jeszcze lepszych w marcu! (:

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję! Zazdroszczę "Pięknych Istot" :) Naprawdę będą Targi w Białymstoku? Mieszkam tu i kompletnie nie miałam pojęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. 7 książek to dobry wynik :) Ja w tym miesiącu dałam czadu, głównie dzięki feriom zimowym i dobiłam cudownej liczby 11 przeczytanych książek :)
    Bardzo bym chciała przeczytać "Piękne istoty" ;)
    A pomysł z ekranizacjami jest interesujący ;) Z chęcią przeczytam recenzję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie recenzji. Jeżeli zapoznałeś/aś się już z omawianą pozycją, podziel się ze mną swoim zdaniem, tylko proszę, nie spoileruj innym.