czwartek, 6 czerwca 2013

Wywiad z Bogną Ziembicką

Witam wszystkich :)
Dzisiaj, zamiast recenzji, przedstawię Wam wywiad z Panią Bogną Ziembicką. Jest to mój pierwszy wywiad, ale mam nadzieję, że też nie ostatni. Bardzo się cieszę, że autorka "Drogi do Różan" zechciała odpowiedzieć na kilka moich pytań. Zapraszam do czytania :)

1. Co zainspirowało Panią do napisania książek o Zosi Boruckiej i jej rodzinie?
W dzieciństwie spędzałam wakacje w dworku podobnym do tego w Różanach. I gdy dużo później przyszło mi na myśl, by napisać historię nieszczęśliwie zakochanej kobiety, od razu wiedziałam, że umieszczę akcję w podobnym, pięknym miejscu. Bardzo chciałam je opisać i sprawiło mi to dużo przyjemności. 
 
2. Z którym z bohaterów najbardziej się Pani utożsamia? Czy może każdy z nich ma w sobie cząstkę Pani osobowości? A może żaden?
Żaden z moich bohaterów nie jest do mnie podobny. Bliska jest mi raczej ogólna wymowa powieści: uważam, że miłość i przyjaźń to najważniejsze uczucia i trudno bez nich żyć. Sądzę, że kobiety są silne i potrafią sobie radzić w życiu. Bardzo lubię ogrody, stare domy, historie o duchach, i uważam, że życie jest piękne, a świat zachwycający. Że czas biegnie szybko i trzeba się cieszyć każdą chwilą.

3. Z pewnością nadchodziły czasem trudne chwile, kiedy myślała Pani, że nie uda się napisać powieści. Co Pani wtedy robiła? Czy może Pani nam zdradzić, przy których momentach w książce szczególnie miała Pani trudności?
Każdy, kto pisze, zna to uczucie: czyta się swój tekst i myśli "To beznadziejne". Zanim napisałam "Drogę do Różan", wiele razy zaczynałam i tracąc wiarę w to, co robię, kasowałam tekst. Jednak za którymś razem postanowiłam, że opowiem tę historię od początku do końca, zacisnęłam zęby i pisałam. Udało się. Początkowo chciałam, by tytuł brzmiał "Mężczyzna, który pozwalał się kochać". Okazało się jednak, że ten tytuł tylko mnie się podoba. Z historią było lepiej i na szczęście nie musiałam zrobić tak jak kiedyś pewien teatr, który po kolejnym przedstawieniu "Romea i Julii" granym przy niemal pustej widowni wydrukował nowe afisze: "Dziś Romeo i Julia nie umrą, ale połączą się i szczęśliwie żyć będą".
   
4. Czy planuje Pani napisać za jakiś czas nową książkę, już nie o Zosi i jej ukochanych Różanach?
Bardzo bym chciała napisać horror - taki, w którym niby nic się nie dzieje, ale cały czas ciarki chodzą po plecach.

5. Czego możemy się spodziewać po trzecim tomie opowieści o Różanach, który ma się ukazać we wrześniu?
W trzecim tomie cofamy się w przeszłość - do roku 1935. Pół roku wcześniej Zuzanna straciła rodziców i siostrę. Teraz mieszka u Hanki i Piotra w Różanach i powoli wraca do życia i do pisania swojego dziennika. Ten tom ma właśnie formę dziennika. Pojawia się w nim nowa postać - Joachim, brat koleżanki Zuzanny z angielskiej pensji w Penzance, najpierw zafascynowany Zuzanną, a potem w niej zakochany. Akcja trzeciego tomu obejmuje 10 lat - kończy się w 1945 roku. Więcej nie mogę zdradzić. Fragmenty tego tomu są na mojej stronie internetowej bognaziembicka.pl   
 
6. Jakich autorów zalicza Pani do swoich ulubionych?
Jestem molem książkowym i trudno byłoby mi wyliczyć ulubionych autorów. Lubię poezję, szczególnie Miłosza, lubię zbiory listów, np. listy z Afryki Karen Blixen, lubię dzienniki, takie jak dziennik Anki Kowalskiej czy Stefana Kisielewskiego, lubię książki historyczne i tu lista autorów jest bardzo długa. Bardzo lubię Tolkiena i Ursulę Le Guin. Z powieściopisarzy Prusa (tak, tak!), Sienkiewicza, Orzeszkową (naprawdę), Maxa Frischa i Remarque'a, Orwella i Andrzeja Stasiuka, i Dubravkę Ugresić... Długo by wymieniać. Lubię Vaclava Havla (jego "Tylko krótko, proszę" przywróciło mi wiarę w to, że polityk może pozostać wspaniałym człowiekiem). Lubię Kena Folleta i Rosamunde Pilcher, lubię kryminały. Ja po prostu uwielbiam książki, a księgarnia to mój ulubiony sklep.
Nie dziwię się, że do swoich ulubionych autorów zalicza Pani J.K. Rowling. Na Harry'ego Pottera jestem już za duża, ale kiedyś przeczytałam kilka tomów, a ostatnio książkę Rowling dla dorosłych "Tymczasowy wakat", i uważam, że to świetna pisarka. 

7. Co lubi Pani robić w wolnym czasie?
Najbardziej lubię czytać. Bardzo lubię kino. Poza tym jeżdżę na rowerze, pływam, jeżdżę na nartach. Uwielbiam piesze wędrówki. Bardzo lubię gotować dla rodziny i przyjaciół.

8. Czy jest coś, co chciałaby Pani powiedzieć swoim czytelnikom?
Dziękuję za to, że jesteście. Gdyby Was nie było, nie spełniłoby się moje marzenie o zostaniu pisarką.
 
Pani Bogna Ziembicka okazała się bardzo sympatyczną i ciekawą osobą. Bardzo dziękuję jej za odpowiedzi na pytania, a Was zapraszam do zapoznania się z "Drogą do Różan".

2 komentarze:

  1. Świetny wywiad, naprawdę dobrze się czyta. Muszę jednak przyznać, że o ww. pisarce słyszę po raz pierwszy, ale zaciekawiłaś mnie, więc gdy nadarzy się okazja to z chęcią po książkę jej autorstwa sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wywiadu! Co prawda nie czytałam książek autorki, ale czuję się zachęcona chociażby przez samą jej osobę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie recenzji. Jeżeli zapoznałeś/aś się już z omawianą pozycją, podziel się ze mną swoim zdaniem, tylko proszę, nie spoileruj innym.